Hannes Johansson: W tercji ofensywnej mogę dać od siebie wiele

We wtorek Comarch Cracovia uległa w piątym letnim sparingu HC 21 Preszowowi 0:4. Pomimo porażki Pasy miały momenty lepszej gry, w trakcie których kreowały sobie niezłe okazje do strzelenia gola, a jednym z aktywniejszych zawodników w naszej ofensywie był Hannes Johansson. Szwed udzielił nam po meczu wywiadu.

Hannes, to był wasz drugi sparing rozegrany na Słowacji. Widzisz jakieś podobieństwa ze spotkaniem z MHK 32 Liptowski Mikulasz?

Tak, oczywiście. Było sporo rzeczy podobnych, jak na przykład jazda na łyżwach. To były szybkie spotkania. Myślę, że w obu sparingach zmierzyliśmy się z naprawdę dobrymi zawodnikami. Mecze te pokazały nasze niedoskonałości. Zdajemy sobie sprawę, że możemy i potrafimy grać lepiej. Cały czas nad tym pracujemy.

Między oboma sparingami można było dostrzec pewne zależności również w przebiegu meczu. Pierwsza tercja była nieco słabsza waszym  wykonaniu, w drugiej jednak nawiązaliście walkę i do momentu straty trzeciego gola mieliście nadzieję na korzystniejszy rezultat.

Tak jak mówisz. Pierwsza tercja była podobna w obu spotkaniach. Z boku z pewnością nie wyglądała najlepiej. Musimy lepiej wchodzić w mecze. Ale z każdego sparingu wyciągamy wnioski i uwzględniamy je w naszej codziennej pracy. W drugiej odsłonie była lepsza, mieliśmy też okazje w trzeciej. Potem jednak rywale strzelili gola, który nas lekko podłamał. Czwarta bramka jedynie ustaliła wynik.

Mieliście jednak sporo bramkowych okazji tego wieczoru. Ty również kilkukrotnie mogłeś zapisać na liście strzelców.

Tak, miałem sporo okazji w trakcie spotkania. Kilka razy byłem blisko trafienia do siatki i zmiany tym samym wyniku. Zdaję sobie jednak sprawę, że nad skutecznością muszę jeszcze popracować. Oczywiście, fajnie, że dochodzę do sytuacji pod przeciwną bramką. Muszę jedynie podszlifować jeszcze wykończenie.

Kibice mogą spodziewać od Ciebie fajerwerków w tercji ofensywnej?

Tak, mam nadzieję. Z pewnością będą dawał z siebie maksimum i prezentował na lodzie swoje najlepsze strony w każdym spotkaniu. Będę robił wszystko, aby pomagać drużynie w walce o najlepsze rezultaty.

Właśnie, jak już przy Twoich najlepszych stronach jesteśmy… Opowiesz coś o nich?

Myślę, że to całkiem niezła jazda na łyżwach. Lubię grać szybki hokej z nakierunkowaniem na atak. Lubię odnajdywać sobie dogodne pozycje pod bramką rywali, aby czy to nagrać koledze, czy samemu strzelić. Uważam, że w tercji ofensywnej mogę dać od siebie wiele i tam wydatnie pomóc zespołowi.  

I na koniec, pytanie o Twoją aklimatyzację w szatni Cracovii. Jak czujesz się w zespole po prawie miesiącu wspólnych treningów?

Otaczają mnie tu mili ludzie. Obecnie dociera do mnie sporo nowych informacji. Po raz pierwszy bowiem gram poza Szwecją. Ale z każdym dniem i tygodniem czuję się coraz lepiej. Fajna atmosfera w szatni z pewnością w tym pomaga.