Fabian Kapica: Zwycięstwo dedykujemy Vratislavowi Kunstowi!

- Obie drużyny kreowały sytuacje i dążyły do zdobycia gola. Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa i dedykujemy je dla Vratislava Kunsta, który nie dokończył meczu – powiedział napastnik Pasów po wygranej 3:2 w dogrywce z PZU Podhalem Nowy Targ.
Fabian, za nami kolejne zwycięskie spotkanie. Jak ocenisz starcie w Nowym Targu?
Był to ciężki mecz, w którym obie drużyny kreowały sytuacje i dążyły do zdobycia gola. My ze swej strony cieszymy się, że udało się przechylić jego losy na swoją korzyść i to my przechyliliśmy jego losy na swoją korzyść, odnosząc czwartą wygraną z rzędu.
Z pewnością martwicie się o Vratislava Kunsta, który nie dokończył meczu?
Mamy nadzieję, że wszystko będzie w porządku i szybko do nas wróci. Na pewno nieco nas to wytrąciło z rytmu, ale to właśnie dla niego chcieliśmy się szybko otrząsnąć i wrócić do gry. To zwycięstwo dedykujemy właśnie jemu!
Przegrywaliście 1:2, ale zgodzisz się, że zachowaliście zimną krew, doprowadzając do wyrównania i w efekcie zwycięstwa?
Tak, w drużynie mamy wielu doświadczonych zawodników. To właśnie oni w trudnych momentach potrafią wziąć ciężar gry na siebie i zmotywować nas do jeszcze większego wysiłku. Cieszę się, że jako młody zawodnik mogę się od nich uczyć.
Dla Ciebie z pewnością był to szczególny mecz, ponieważ jesteś wychowankiem Podhala?
Zawsze to milo wrócić na lodowisko, gdzie uczyło się hokejowego rzemiosła. Jestem jednak profesjonalistą i do każdego spotkania przygotowuję się tak samo. Teraz nie było inaczej i moim celem była dobra gra oraz zwycięstwo Cracovii.
Przed wami kolejny daleki wyjazd i potyczka w Toruniu. Celujecie zapewne w piątą wygraną z rzędu?
Oczywiście, jak zawsze damy z siebie wszystko i powalczymy o trzy punkty. Chcemy zwyciężyć i piąć się w górę tabeli!