Erik Němec: Mamy sobie coś do udowodnienia
- Z Katowicami zagraliśmy po prostu źle i nic nas nie usprawiedliwia. Teraz udajemy się do Torunia i mamy sobie coś do udowodnienia. Jesteśmy zmotywowani i chemy zagrać dobre zawody - powiedział napastnik Pasów Erik Němec.
W meczu z Katowicami z konieczności zostałeś przesunięty do obrony. Jak się czułeś na tej nietypowej dla siebie pozycji?
Podobała mi się gra na tej pozycji. To zawsze nowe doświadczenie i inna odpowiedzialność. Szkoda tylko, że przegraliśmy, ponieważ mieliśmy mnóstwo przewag, których nie udało się wykorzystać.
Skąd wzięła się ta niemoc?
Ciężko powiedzieć. Nic nam nie wychodziło, a przecież w dzisiejszym hokeju przewagi mają ogromne znaczenie dla ostatecznego wyniku. Zagraliśmy po prostu źle i nic nas nie usprawiedliwia. Teraz musimy po prostu wyciągnąć z tego wnioski i skupić się na najbliższej potyczce z Toruniem.
Dla Ciebie indywidualnie ten sezon zaczął się jednak całkiem nieźle. Zdobyłeś gola w dwóch pierwszych spotkaniach.
Szczerze mówiąc to… tak naprawdę nie wiem czy ten gol z Katowicami był mój. Tak jednak zostało zapisane w protokole. Z tym zadowoleniem to jednak bym jeszcze trochę poczekał. Zagraliśmy dopiero dwa mecze w lidze i wszystko dopiero przed nami, a na oceny przyjdzie jeszcze czas.
Rozgrywacie sporo meczów w dość krótkim czasie. Jak się czujecie fizycznie przy takiej dawce hokeja?
To dla nas spore wyzwanie, ale w zasadzie nic nowego. Każdy mecz jest najlepszym treningiem. Najważniejsze to dobra regeneracja fizyczna i oczyszczenie głów, tak by być gotowym do każdego następnego starcia.
Przed wami mecz z nieobliczalnym Toruniem, co zawsze wiąże się z długą podróżą i grą niemal prosto z autokaru. Jak zapatrujecie się na to spotkanie?
Po nieudanym ostatnim meczu mamy sobie coś do udowodnienia. Rywale dobrze rozpoczęli sezon i jak pokazało ich ostatnie spotkanie z Nowym Targiem są bardzo groźni na własnym lodowisku. Nie mamy się jednak czego obawiać, jesteśmy zmotywowani i chcemy zagrać dobre zawody.