Dwugłos trenerski po spotkaniu w Sanoku

Rudolf Rohacek: Uważam, że zagraliśmy dobry mecz. Strzelając pięć bramek na wyjeździe powinno się przywozić jakieś punkty z Sanoka. Tego jedynie zabrakło, ale muszę swoich zawodników pochwalić. Za grę, za walkę, za realizowanie taktyki. Było trochę błędów, ale także i dobrych rzeczy. Mamy kilku zawodników kontuzjowanych. Oczywiście żałuje straconych punktów, bo jak się przegra to trener nie może być zadowolony. Czujemy niedosyt. Strzeliliśmy pięć bramek i nie mamy punktów. Decydujący w tym meczu był szósty gol, kiedy nie dopilnowaliśmy Zapały. Trudno. Trzeba ogrywać młodych zawodników, żeby z każdym meczem byli lepsi. Graliśmy do końca, do ostatniej sekundy i mogliśmy wywalczyć remis.
Milan Jancuska: Jestem przede wszystkim zadowolony z trzech punktów. Pierwszą tercję graliśmy bardzo wolno. Dużo było błędów i przegrywaliśmy we wszystkich strefach. W tym okresie gry Cracovia była lepsza. W przerwie musiałem trochę pozmieniać, inaczej poukładać drużynę i graliśmy na trzy piątki. Zadowolony mogę być z punktów. Na lodzie nogi nie niosły tak jak chcieli zawodnicy czy tak jak chciał trener. To spotkanie nam nie wyszło, ale daliśmy z siebie tyle ile mogliśmy. Po meczach w Jastrzębiu i Tychach dziś nastawiliśmy się głównie na walkę.