Dominik Salama: Debiut był zdecydowanie takim, jaki mogłem sobie wymarzyć

Comarch Cracovia w piątkowy wieczór pokonała na wyjeździe JKH GKS Jastrzębie 6:1. Spotkanie ocenił dla nas Dominik Salama, dla którego było to pierwsze spotkanie w nowym zespole.

Dominik, Twój pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo w barwach Pasów. To chyba niezły start w nowym zespole?

Dzisiejszy debiut był zdecydowanie takim, jaki mogłem sobie wymarzyć. Zwycięstwo na start w nowym zespole na pewno dodaje skrzydeł. Oby tak dalej!

Co powiesz o dzisiejszym meczu?

To było naprawdę dobre spotkanie dla nas. Cała drużyna ciężko sobie zapracowało na to zwycięstwo. Koledzy pomagali mi w obronie, blokując mnóstwo strzałów i ostro walcząc o każdy centymetr lodu. Do tego dołożyli skuteczność z przodu, dzięki czemu rezultat prezentuje się tak okazale.

Jak czułeś się, po raz pierwszy wyjeżdżając na lód w Pasiastych barwach?

Czułem się naprawdę dobrze debiutując między słupkami bramki Cracovii. Koledzy z zespołu zrobili wszystko, abym w swoich pierwszych dniach w drużynie poczuł się jak najlepiej przyjęty, co sprawiło, że łatwo było wskoczyć na dobry poziom.

Jakie są Twoje wrażenia odnośnie zespołu po pierwszych dniach pobytu?

Drużyna wygląda dobrze. Jak wspomniałem, zostałem dobrze przyjęty w szatni, w której panuje miła atmosfera. Od momentu przekroczenia jej progu poczułem wolę zwycięstwa w każdym kolejnym meczu, co jest bardzo ważne.

Na sam koniec proszę Cię o kilka słów przywitania dla naszych Kibiców…

Jestem bardzo zadowolony z bycia tutaj oraz z tego, że będę mógł walczyć o zwycięstwa dla drużyny, Mam nadzieję, że kibice będą licznie przychodzić na nasze mecze i głośnym dopingiem wspierać nas w każdym meczu.