Do Jastrzębia po zmazanie plamy.

Już dziś o godzinie 18:00 w Jastrzębiu, podopieczni trenera Rudolfa Rohačka zagrają z tamtejszym JKH GKS. Po piątkowej przegranej z GKS-em Tychy, „Pasy” mają szansę wrócić na drogę zwycięstw.

Dzisiejszy rywal, podobnie jak my, dotychczas uzbierał 11 punktów w ligowej tabeli i tylko gorszy bilans bramkowy sprawia, że póki co jastrzębianie są o jedną pozycję niżej.  W poprzednich spotkaniach, podopieczni trenera Roberta Kalabera przegrali tylko raz – z GKS-em Tychy. Ponadto wicemistrzowie z poprzedniego sezonu wygrywali z Nestą Mires Toruń, młodzieżówką U-20, Tatryski Podhalem Nowy Targ, a także - choć dopiero po dogrywce – z Ciarko PBS Bank Sanok.

Wyniki jastrzębian zaskakują, bo choć mówimy o drugim zespole z sezonu 2014/15, w klubie doszło do wielu zmian, spowodowanych głównie problemami finansowymi. Z zespołem pożegnało się kilku kluczowych zawodników, w tym reprezentujący dziś Comarch Cracovię reprezentanci Polski - Mateusz Rompkowski i Maciej Urbanowicz, a jeszcze przed sezonem pieniądze na zakup kijów hokejowych zbierali sympatycy JKH.

Tymczasem my przystąpimy do spotkania po dotkliwej porażce w piątkowym starciu z GKS-em Tychy (2:5). Jeśli jednak „Pasy” w Jastrzębiu zaprezentują się podobnie jak w trzeciej tercji meczu z Mistrzem Polski (wygranej 2:0), o zwycięstwo powinniśmy być spokojni.

KD