Dawid Tynka: Czeka mnie jeszcze sporo pracy

W meczu z KH Energą Toruń swój debiut w drużynie zaliczył 17-letni wychowanek Pasów Dawid Tynka. - Na początku byłem zaskoczony i czułem lekką tremę. Zaraz jednak mi to przeszło i ucieszyłem się z otrzymanej szansy. Koledzy z drużyny bardzo mi pomogli, wiem jednak że czeka mnie jeszcze sporo pracy, by im dorównać - powiedział młody obrońca.
Dawid, gratulujemy debiutu. Co czułeś, gdy dowiedziałeś się, że zagrasz w Toruniu?
Na początku byłem tym bardzo zaskoczony i czułem lekką tremę. Zaraz jednak mi to przeszło i ucieszyłem się, że trener Rudolf Roháček postanowił dać mi szansę. Oczywiście był też lekki stres na początku, ale jestem niezmiernie zadowolony, że udało mi się spełnić moje marzenie i postawić kolejny krok w przygodzie z hokejem.
Starsi koledzy z drużyny zapewne sporo Ci pomogli?
Od początku dawali mi rady, dzięki czemu łatwiej było mi wejść w mecz i popełniać mniej błędów. Bardzo im za to dziękuję.
Trener często ustawiał Cię w parze z Patrikiem Husákiem. Czy czegoś się nauczyłeś przy tak doświadczonym graczu?
Zdecydowanie tak. Patrik często podpowiadał mi na co zwrócić uwagę podczas gry i jak się ustawiać. Wiem, że czeka mnie jeszcze sporo pracy, by dorównać kolegom z drużyny, ale dzięki temu mam sporą motywację, by notorycznie czynić postępy i na stałe zagościć w pierwszym zespole.
Niestety twój debiut przyćmiła porażka. Co było jej przyczyną?
Moim zdaniem o tym niekorzystnym wyniku zadecydowały tak naprawdę dwie rzeczy: Zbyt duża liczba strzałów, które okazały się mało skuteczne i nie zagroziły bramce rywali oraz zmęczenie sporą ilością meczów w krótkim czasie.
Na koniec powiedz jeszcze co skłoniło Cię do spróbowania sił w hokeju i jakbyś zachęcił dzieci do treningów?
Zaczęło się jeszcze w szkole podstawowej. Moi koledzy byli zafascynowani hokejem i uczęszczali na treningi. Zarazili mnie tą pasją i tak to trwa aż do dzisiaj. Ze swej strony pragnę zachęcić wszystkich do treningów hokeja. Jeśli lubisz szybką jazdę na łyżwach i towarzyszącą temu adrenalinę, a także nie są ci obce sporty zespołowe to gorąco polecam, by spróbować swych sił w hokeju!