Damian Kapa: Moim marzeniem jest gra w pierwszej drużynie

- W Popradzie mamy wszystko czego nam potrzeba i możemy skupić się na pracy. To dla mnie spora szansa, dlatego chcę dać z siebie jak najwięcej! – mówi kapitan wicemistrzów Polski Juniorów Damian Kapa, który wraz z pierwszą drużyną uczestniczy w zgrupowaniu w słowackim Popradzie.
To z pewnością dla Ciebie spore wyróżnienie, ale i motywacja do ciężkiej pracy?
Tak to dla mnie spory zaszczyt trenować z tak uznanymi zawodnikami, którzy mają przecież na koncie mnóstwo sukcesów. Staram się podpatrywać ich zagrania na treningach i wyciągnąć z tego jak najwięcej dla siebie. Nie ma między nami jednak żadnej bariery. Jesteśmy jedną drużyną i zawsze mogę liczyć na jakieś podpowiedzi od bardziej doświadczonych kolegów.
Jakie są twoje pierwsze wrażenia po kilku dniach treningów w Popradzie?
Mamy tu wszystko czego nam potrzeba i skupiamy się na pracy. Treningi są bardzo intensywne, każdego dnia ich tempo wzrasta, a trenerzy wymagają od nas coraz więcej. Chcę jednak dobrze przepracować ten okres i wykorzystać szansę, którą otrzymałem.
Czy wcześniej spotkałeś się już z taką intensywnością pracy na treningach?
Nie, to jest dla mnie nowość, ale jak już powiedziałem chcę dać z siebie wszystko. Traktuję to jako nowe doświadczenie, które z pewnością już w najbliższej przyszłości przyniesie same korzyści.
Przed nami ciężki sezon. Jak ocenisz szansę Pasów w nadchodzących rozgrywkach PHL?
Drużyna jest bardzo mocna i budowana już od samego początku przygotowań. Głównym celem jest mistrzostwo Polski, na które wszyscy już od kilku lat czekamy i to zgrupowanie w Popradzie z pewnością nam w tym pomoże.
Kilka miesięcy temu jako kapitan poprowadziłeś drużynę Juniorów do wicemistrzostwa Polski. Teraz poprzeczka z pewnością będzie zawieszona jeszcze wyżej?
To było piękne uczucie, ale już skupiamy się na kolejnych rozgrywkach. Bardzo chcemy przynajmniej powtórzyć ten sukces, a nawet powalczyć o złoty medal. Do tego jednak daleka droga.
Czego zatem Ty sobie życzysz w nadchodzącym sezonie?
Chcę się rozwijać i stawiać sobie coraz wyższe cele. Wiem jednak, że aby tak się stało to muszę dawać z siebie sto procent na każdym treningu. Mój cel to gra w pierwszej drużynie i marzę o tym, by już w najbliższych rozgrywkach zadebiutować na taflach Polskiej Hokej Ligi.