Csorich i Piotrowski przed meczem Cracovia-Tychy

Csorich i Piotrowski przed meczem Cracovia-Tychy
Marian Csorich, obrońca GKS Tychy
W „lepszej" grupie play-off są tylko cztery miejsca. Dlatego trwa tak zacięta walka między pierwszymi pięcioma drużynami w Ekstralidze. Chcemy się zrehabilitować za porażkę z Toruniem. Przypuszczam, że o zwycięstwie zadecyduje dzisiaj dyspozycja dnia.Przed meczem czujemy się dobrze. W zespole jest trochę kontuzji i chorób, ale do Krakowa przyjeżdżamy tylko po zwycięstwo.
Michał Piotrowski, napastnik ComArch Cracovii Kraków
Chcemy wygrać to spotkanie. Sytuacja w Ekstralidze obecnie jest wyrównana. Punkty są nam bardzo potrzebne, więc nie możemy sobie pozwolić na przegrywanie meczów z drużynami z górnej części tabeli. Żeby postawić kolejny krok w stronę zakwalifikowania się do pierwszej czwórki musimy zapomnieć o pierwszym meczu w Tychach.Oczywiście spotkanie z GKS jest meczem przyjaźni, jednak jestem przekonany, że będzie to widać wyłącznie na trybunach. Na lodzie można spodziewać się walki na sto procent. Będziemy walczyć o zgarnięcie całej puli tego spotkania, czyli wygraną w regulaminowym czasie gry.