Szwedzki potop mimo dobrej pierwszej tercji

Pierwsza tercja dzisiejszego meczu rozpoczęła się podobnie jak miało to miejsce ze Spartą Praga. Drużyna Färjestad BK przycisnęła od pierwszych sekund, co opłaciło się już w 3 minucie, gdy goście wyszli na prowadzenie po trafieniu Milana Gulasa. Zepchnięta w pierwszych paru minutach do obrony Comarch Cracovia z czasem zaczęła coraz odważniej zbliżać się do bramki rywala, a w 10 minucie meczu kompletnie zaskoczyła rywala! Uderzał Damian Kapica, obronił Stefan Steen, ale wobec dobitki był już bezradny! „Pasy" doprowadziły do remisu z najbardziej utytułowaną drużyną ligi szwedzkiej! Drugie 10 minut pierwszej tercji było bardzo wyrównane - nasza drużyna walczyła jak równy z równym ze Szwedami. Tuż przed przerwą grała jeszcze w przewadze, ale nie udało się wyjść na prowadzenie.

Po zmianie stron znów do ataku ruszyli zawodnicy Färjestad i znów wyszli na prowadzenie strzelając bramkę po 58 sekundach. Jak się później okazało był to dopiero początek strzelania Szwedów - w ciągu 10 minut padły jeszcze kolejne dwie bramki i na niecałe 12 minut przed zakończeniem drugiej tercji było 4:1 dla gości. Następnie hokeiści Färjestad dali pograć trochę Cracovii, ale wynik pozostał taki sam. Początki tercji najwyraźniej nie leżą Cracovii, ponieważ również zaraz ze startem trzeciej padł gol dla rywala. Nasza drużyna walczyła, ale nie była już w stanie odmienić losów spotkania, które zakończyło się przegraną „Pasów" 1:5.

Comarch Cracovia - Färjestad BK 1:5 (1:1, 0:3, 0:1)

0 : 1 Milan Gulaš ( Magnus Nygren - Marcus Nilsson ) 5 na 4 02:04
1 : 1 Damian Kapica ( Richard Jenčík ) 5 na 5 09:41
1 : 2 Per Åslund ( Johan Ryno - Alexander Johansson ) 5 na 5 20:48
1 : 3 Per Åslund ( Rasmus Asplund - Alexander Johansson ) 5 na 5 26:21
1 : 4 Anders Eriksson 5 na 5 28:34
1 : 5 John Persson ( Björn Svensson ) 5 na 5 41:15

Kary: 4-10

Widzów: 6209.