Comarch Cracovia – Tauron Podhale Nowy Targ, godz. 18:30
Po zaledwie dwóch dniach wracamy na Lodowisko przy Siedleckiego 7. Hokeiści Pasów w pierwszym meczu drugiej rundy podejmą zespół z Nowego Targu i zechcą zrewanżować się za porażkę 2:3 po rzutach karnych w inauguracyjnym meczu sprzed miesiąca. Pierwsze rzucenie krążka nastąpi o godz. 18:30.
Nasz rywal Tauron Podhale Nowy Targ zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli Polskiej Hokej Ligi z dorobkiem 13 punktów. Podopieczni trenera Andreja Gusova, który od tego sezonu prowadzi nowotarskie „Szarotki” w poprzednim meczu pokonali na wyjeździe Ciarko STS Sanok 4:2 i dziś zechcą kontynuować dobrą passę. Warto zaznaczyć, że w tym spotkaniu z nieznanych przyczyn nie wystąpił nominalny pierwszy bramkarz Przemysław Odrobny, a zastąpił go 21-letni Paweł Bizub, dla którego był to pełnowymiarowy debiut w rozgrywkach.
Nasi zawodnicy z pewnością muszą jednak zwrócić uwagę na najskuteczniejszego zawodnika Podhala – Bartłomieja Neupauera, który jak dotąd pięciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali oraz dwukrotnie obsługiwał kolegów z zespołu kluczowym podaniem. Na prawdziwą gwiazdę nie tylko swojego zespołu, ale i całej ligi wyrasta jednak Alan Łyszczarczyk, który w tej chwili jest jedynym Polakiem mającym realne szanse na grę w najlepszej hokejowej lidze świata – NHL. 22-letni wychowanek „Szarotek” na lodzie imponuje doskonałym przeglądem pola i szybkością, co pozwoliło mu już na zdobycie czterech goli na rodzimych taflach.
Dodajmy jeszcze, że w pierwszym meczu na inaugurację ligi nasza drużyna musiała uznać wyższość graczy z Nowego Targu, przegrywając 2:3. Gole dla Podhala zdobywali wówczas wspomniany wcześniej Neupauer oraz Emil Švec, z kolei celne trafienia w naszej drużynie zanotowali Erik Němec oraz Tomáš Franek, który w zeszłym sezonie przywdziewał właśnie bluzę z szarotką na piersi. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były więc rzuty karne, a te wykonywali lepiej przeciwnicy. Decydujący najazd padł łupem Michala Vachovca, który z kolei wybrał odwrotny kierunek i przed sezonem zamienił Kraków na stolicę Podhala.
Teraz hokeiści 12-krotnych mistrzów Polski będą chcieli zrewanżować się za tamten występ, a jednocześnie pokazać z dobrej strony i zrehabilitować przed własną publicznością za porażkę 1:5 w piątkowym meczu z GKS-em Katowice.
- Już w pierwszej tercji musimy być zmobilizowani i pewni siebie. Powinniśmy też oddawać więcej strzałów na bramkę i zdecydowanie poprawić skuteczność, bo ten element szwankuje u nas już od początku sezonu – przekonuje napastnik Comarch Cracovii Łukasz Kamiński.
Dzisiejsze spotkanie, które rozpocznie się o godz. 18:30 poprowadzą sędziowie Krzysztof Kozłowski i Patryk Pyrskała, a na liniach pomagać im będą Mateusz Kucharewicz i Piotr Matlakiewicz. Relacja tekstowa dostępna będzie na naszej stronie, a najważniejsze informacje z meczu znajdą Państwo również w klubowych social mediach – Facebook oraz Twitter. Transmisję przeprowadzi portal polskihokej.tv, a koszt pojedynczego dostępu to 16 zł. Zachęcamy do zakupu, ponieważ część środków trafi na konto naszego klubu i wesprze drużynę 12-krotnych mistrzów Polski.
Wejściówki na to spotkanie wciąż są dostępne i można je nabywać w Punktach Obsługi Kibica przy ul. Kałuży 1 w godz. 10:00 – 18:00 oraz w kasie Lodowiska przy ul. Siedleckiego 7 na 1,5 godziny przed rozpoczęciem meczu. Ze względu jednak na wprowadzenie na terenie całego kraju żółtej strefy epidemicznej dostępne będzie tylko 25 procent pojemności trybun, co oznacza że na obiekt wejdzie maksymalnie 628 widzów. Zachęcamy zatem do nabywania wejściówek wcześniej, ponieważ po przekroczeniu dopuszczalnego limitu sprzedaż zostanie wstrzymana!
Ceny pojedynczych biletów na mecze Comarch Cracovii w sezonie 2020/21:
Bilet normalny – 14 zł
Bilet ulgowy – 5 zł*
* Dla kobiet, młodzieży szkolnej, studentów do 26 roku życia oraz seniorów 65+
Dzieci do 12 roku życia wchodzą bezpłanie!
#CracoviaNaZawsze!