Comarch Cracovia – Red Bull Monachium, godz. 19
Doczekaliśmy się! Rusza kolejna edycja Hokejowej Ligi Mistrzów, oczywiście znów z udziałem Comarch Cracovii. Już dziś o godzinie 19 w hali Olympia-Eissportzentrum nasza drużyna zmierzy się z EHC Redbull Monachium!
2 kwietnia 2017 roku. Koniec trzeciej tercji siódmego meczu finałowego z GKS-em Tychy. Wciąż remis, więc potrzebna będzie dogrywka. Część kibiców przed telewizorami nie zdążyła jeszcze nawet dobrze zasiąść w fotelach, a już było po wszystkim. Gol Petra Šinágla dał Cracovii dwunaste Mistrzostwo Polski. To on wprowadził też nasz klub po raz kolejny na hokejowe salony. Dziś właśnie tu się znajdujemy. Dziś czas zacząć drugie podejście Comarch Cracovii w Hokejowej Lidze Mistrzów!
Cel na obecne rozgrywki CHL został jasno określony - chcemy zdobyć pierwsze punkty. Rok temu najbliżej tego osiągnięcia Comarch Cracovia była w Pradze, gdzie minimalnie uległa miejscowej Sparcie 4:5. W tym roku zadanie zdobycia oczek w tabeli Ligi Mistrzów wydaje się równie trudne, a być może skala trudności jest nawet jeszcze większa. Na pierwszy ogień mistrz Niemiec i prawdopodobnie najbogatsza drużyna hokejowa w Europe - EHC Red Bull Monachium.
Tempo w jakim rozwija się w ostatnich latach rywal „Pasów" może imponować. Zaangażowanie finansowe potentata rynku napojów energetycznych wiąże się z ogromnymi ambicjami klubu z Monachium. Trener gospodarzy dzisiejszego meczu Don Jackson odważnie zapowiada: - Chcemy wygrać Chapmions Hockey League! Pierwszą przeszkodą na tej drodze będzie Comarch Cracovia. Czas pokazać, że ambicją i zdyscyplinowaniem można skutecznie się przeciwstawić niemieckiej potędze.
Właśnie o mądrej grze i dyscyplinie podczas meczu mówił jeszcze przed wyjazdem do Monachium trener Rudolf Rohaček. Kluczem do sukcesu ma być przede wszystkim gra bez błędów i unikanie kar. Tylko w ten sposób „Pasy" będą mogły podjąć walkę z tym silnym rywalem. Cieszy fakt, że żaden z zawodników naszej drużyny nie narzeka na urazy. - Wszyscy są gotowi - zapowiadał szkoleniowiec Comarch Cracovii. Podobnie o swojej dyspozycji wypowiadali się sami zawodnicy. Drużyna odbyła na lodzie w Monachium już dwa treningi - wczoraj wieczorem i dziś rano. Gdy „Pasy" wyjadą na taflę po raz trzeci przyjdzie czas na prawdziwą walkę!
Więcej na temat dzisiejszego rywala możecie przeczytać [W TYM MIEJSCU]
Zapraszamy również do śledzenia relacji live ze spotkania Red Bull Monachium - Comarch Cracovia, którą znajdziecie [TUTAJ]
