COMARCH CRACOVIA - GKS TYCHY godz. 19:15

Do składu Comarch Cracovii powraca David Musial. Czeski napastnik musiał pauzować dwa mecze za bójkę z Milanem Baranykiem (Wojas Podhale Nowy Targ).
Na lodzie nie obejrzymy z kolei Sebastiana Bieli, który w dalszym ciągu ma problemy z przywodzicielem (naciągnął go). 28–letni napastnik będzie jedynym zawodnikiem, którego trener Rudolf Rohaček nie będzie miał do swojej dyspozycji.
Od początku sezonu obie drużyny wyrastały na głównych faworytów do mistrzowskiego tytułu, a co za tym idzie, być może do walki w wielkim finale. - Spokojnie. Mamy dopiero połowę stycznia. Jeszcze wiele może się wydarzyć - mówi Andrzej Pasiut, drugi trener „Pasów”.
Oba zespoły zgromadziły do tej pory po siedemdziesiąt pięć punktów i mają jedenaście oczek przewagi nad trzecim Wojas Podhalem Nowy Targ, a także dwadzieścia trzy nad czwartym Pol-Aqua Zagłębiem Sosnowiec. To ogromne różnice.
W tabeli przewodzi jednak GKS, który ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Comarch Cracovią. Tyszanie wygrali trzykrotnie (4:3, 3:1 i 3:2), Mistrzowie Polski dwukrotnie (4:2 i 3:2). Dzisiejszy mecz będzie więc niezwykle istotny, jeżeli chodzi o ewentualne bonusy w play-offach.
Gdyby bowiem w decydującej fazie sezonu doszło do bezpośredniego starcia pomiędzy tymi drużynami, zespół, który wygrał więcej spotkań w rundach zasadniczych, będzie potrzebował o jedno zwycięstwo mniej, by okazać się lepszym w całej rywalizacji.
Gdyby więc obie drużyny spotkały się ze sobą w półfinale lub finale (gra się tam do czterech zwycięstw) i lepszym bilansem bezpośrednich pojedynków szczyciłaby się Comarch Cracovia, wystarczyłyby jej zaledwie trzy zwycięstwa, by – odpowiednio – awansować do finału lub obronić tytuł Mistrza Polski. I vice versa. Jak widać, jest więc o co grać.
Hokeiści „Pasów” doskonale zdają sobie z tego sprawę. - Mamy niekorzystny bilans bezpośrednich pojedynków, bo przegrywamy 2:3. Musimy zrobić wszystko, by wyrównać ten stan - przyznaje Grzegorz Pasiut.
Bilety na dzisiejszy mecz można kupić w Sklepie Kibica (ul. Wielicka 101) w godzinach 10-18. Wejściówki dostępne będą również w kasach przy lodowisku już na półtorej godziny przed spotkaniem.
Ceny biletów:
10 zł - bilet normalny.
Dzieci do lat 12 są uprawnione do bezpłatnego wejścia na mecz (pod warunkiem przyjścia z dorosłym opiekunem).
Wszystkie kobiety zapraszamy za symboliczną złotówkę!
Spotkanie Comarch Cracovia – GKS Tychy rozpocznie się o godzinie 19:15. Nasza strona przeprowadzi z niego tradycyjną relację live.
W trakcie dzisiejszego meczu będzie możliwość przekazania drobnych pieniędzy na rzecz XVIII finału Wielkiego Orkiestry Świątecznej Pomocy. Piszemy o tym w tym miejscu.
DG