Comarch Cracovia - GKS Tychy godz. 20:15
Po środowo-czwartkowych emocjach w Tychach finałowa rywalizacja ponownie wraca do Krakowa. Czy hokeiści Comarch Cracovii wygrają w niedzielę z GKS-em Tychy i zapewnią sobie kolejny tytuł mistrza Polski? Początek meczu o godzinie 20:15.
Finałowa rywalizacja rozpoczęła się zdecydowanie po myśli podopiecznych trenera Rudolfa Rohačka, którzy wygrali w Krakowie 8:1, a potem pokonali GKS w Tychach 7:3. W czwartek - gdy potrzebowali postawić kropkę nad „i" - doszło do pojedynku obfitującego w dramaturgię, którego losy ostatecznie wyjaśniły się w jedenastej (!) serii rzutów karnych. Tyszanie wygrali mecz 2:1 i przedłużyli swoje szanse na złoty medal. Aby zrealizować ten cel muszą jednak wygrać trzy kolejne spotkania.
Hokeiści Comarch Cracovii potrzebują z kolei tylko jednego zwycięstwa, ale zdają sobie sprawę, że tyszanie - podbudowani czwartkowym sukcesem - postawią jeszcze trudniejsze warunki. - Trzeba wyciągnąć wnioski z czwartkowej porażki i zrobić wszystko, by wygrać - przyznaje bramkarz ‘"Pasów", Rafał Radziszewski.
- W niedzielę tyszanie z pewnością zostawią mnóstwo zdrowia na lodzie. Wygra drużyna, która wytrzyma lepiej psychicznie trudy tej rywalizacji, a także zagra mądrzej i bardziej odpowiedzialnie - uważa z kolei napastnik Comarch Cracovii, Leszek Laszkiewicz.
Spotkanie obejrzy komplet kibiców. - Wszystkie bilety zostały już sprzedane - wyjaśnia rzecznik prasowy MKS Cracovia SSA, Przemysław Urbański. Ten fakt bardzo cieszy drugiego trenera „Pasów", Andrzeja Pasiuta. - Nasi hokeiści czują się dużo lepiej, gdy mają wsparcie kibiców. Komplet publiczności z pewnością sprawi, że atmosfera będzie fantastyczna - przyznaje szkoleniowiec.
Spotkanie Comarch Cracovia - GKS Tychy zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 20:15. Nasza strona przeprowadzi z niego tekstową relację live.
DG