Comarch Cracovia - Akuna Naprzód Janów (drugłos trenerski)

- Mogę być zadowolony z tego spotkania. Jeżeli można mieć o coś pretensje do mojego zespołu, to o to, że grał za ładny hokej, a za mało było strzałów - przyznał po piątkowym spotkaniu trener Comarch Cracovii, Rudolf Rohaček.
Krzysztof Kulawik (Akuna Naprzód Janów): - Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. My jesteśmy w dołku, a na to składa się wiele rzeczy, o których nie będę tu wspominał. Cracovia skrzętnie wykorzystała naszą grę w osłabieniu i dostaliśmy trzy bramki. Widać, że mają to dobrze wyćwiczone. Pierwszą tercje Cracovia wygrała grając pressingiem. Wiedzieliśmy, że tak będzie i uczulałem na to moich zawodników. Uczulałem, że musimy lepiej bez krążka, że przeciwnik będzie szybki, lepiej przygotowani. Tego nie wykonaliśmy w pierwszej tercji.
Rudolf Rohaček (Comarch Cracovia): - W pierwszej tercji odskoczyliśmy rywalowi na dwie bramki, graliśmy szybki hokej. Później, w drugiej tercji utrzymaliśmy wynik. W trzeciej części meczu wykorzystaliśmy nasze okresy gry w przewadze i padły kolejne gole. Mogę być zadowolony z tego spotkania. Jeżeli można mieć o coś pretensje do mojego zespołu, to o to, że grał za ładny hokej, a za mało było strzałów. Czasami brakowało po prostu uderzenia prosto na bramkę.