Adam Domogała: Bardzo cieszę się z hat-tricka!

Adam, przede wszystkim wielkie gratulacje! Drugi mecz przed własną publicznością i można powiedzieć, że kapitalnie przedstawiłeś się kibicom w Krakowie - hat-trick!
-Bardzo się cieszę z tych trzech bramek i z tego jak przyjęli mój występ kibice Comarch Cracovii. Oby jak najwięcej takich występów. Jestem młody i wciąż wielę się uczę, ale chciałbym dawać zespołowi jak najwięcej
Wygląda na to, że po tym nieudanym początku sezonu - porażce w walce o Superpuchar - powoli łapiecie formę.
-Trzy mecze i trzy wygrane, choć ta ostatnia w Bytomiu przyszła dopiero po dogrywce. Zaczynamy spełniać oczekiwania i wchodzimy na zwycięska drogę, realizując cel jaki sobie założyliśmy. Przede wszystkim cieszą nas dobre występy przed własną publicznością - w dwóch spotkaniach zdobyliśmy już 13 bramek, choć pamietajmy, że czekają nas mecze ze znacznie trudniejszymi rywalami.
No właśnie - w piątek u siebie zagracie z GKS-em Tychy. Myślicie już o tym rewanżu za Superpuchar?
Nie, na razie nasze myśli skoncentowane są na wtorkowym meczu w Toruniu. Trudny teren i najdłuższa w sezonie podróż mogą dać się we znaki. Zrobimy jednak wszystko, by wrócić z kolejnymi trzema punktami.
W polskiej lidze jesteś od niedawna, a wcześniej występowałeś na niemieckich taflach. Duża różnica?
Oj, tak. W PHL jest znacznie więcej miejsca na grę. W Niemczech trudniej się rozgtrywa krążek. Z drugiej strony poza Superpucharem, póki co graliśmy tylko z niżej notowanymi drużynami, więc ciężko oceniać poziom całej ligi.
Rozmawiał Krzysztof Dąbrowa